W Polsce pogoda pod psem, a tymczasem były prezydent Lech Wałęsa wygrzewa się na plażach Miami. I chociaż zarzeka się, że wyjeżdża coraz mniej, to jak podsumowali dziennikarze, w ubiegłym roku spędził na zagranicznych wojażach prawie 2,5 miesiąca.
Teraz wrzucił na swój profil na Blipie kilka zdjęć z pobytu w USA. Widać na nich byłego prezydenta uprawiającego Nordic Walking, a także pozującego na tle hoteli i palm.
Ulubionym miejscem relaksu i wypoczynku Wałęsy jest właśnie Miami na Florydzie. Jeździ tam od kilkunastu lat. Mieszka w luksusowym hotelu. – Gościł w nim m.in. Winston Churchill. Na co dzień jest tam wielu milionerów i innych ważnych osób. Atmosfera jest spokojna, nikt nie przeszkadza, nie jest specjalnie nachalny. 20 metrów do oceanu, cudowne miejsce. Biorę tam kijki nordic walking, tak ze cztery godziny z nimi spaceruję, dwie godziny w basenie, a reszta komputer i spanie – opisuje Wałęsa w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
W ubiegłym roku Wałęsa był w kilku krajach europejskich, na Filipinach, Maroku oraz dwukrotnie w USA – podała Polska Agencja Prasowa. Dochodzą do tego wyjazdy po Polsce, w których spędził półtora miesiąca. – Ograniczam wyjazdy maksymalnie. Odmawiam więcej, jak przyjmuję zaproszeń, dlatego, że rzeczywiście czuję się zmęczony – powiedział PAP były prezydent o swoich zagranicznych wyjazdach.
Były przywódca Solidarności zdradza też, w jakich warunkach podróżuje. – Na długich trasach, jak wchodzę do samolotu, ubieram się w piżamę. Jest fotel, który rozkłada się jak łóżko, przychodzi ktoś z obsługi kładzie prześcieradło, ścieli to, daje piżamę i prawie wszyscy, bo obowiązku nie ma, w tej klasie się przebierają – powiedział dziennikarzom Wałęsa.
Jak podaje portal onet.pl, najdłuższy wyjazd Wałęsy w ubiegłym roku, to 17-dniowa kwietniowa podróż do USA przy okazji szczytu laureatów Pokojowej Nagrody Nobla. Tylko o dzień krótszy był prywatny pobyt w końcu stycznia i pierwszej połowie lutego na Florydzie i Chicago.
Przez 12 dni Wałęsa przebywał w listopadzie na Filipinach na zaproszenie prezydenta tego kraju Benigno Aquino III. Na uczelni w stolicy Manili wręczono mu tytuł honorowego profesora. W 2012r. były prezydent był też czterokrotnie we Włoszech (Rzym, Como, Rovereto, Barletta), trzykrotnie w Niemczech (Berlin, Bochum, Dillingen), a także w stolicach Austrii i Ukrainy – Wiedniu i Kijowie. W listopadzie Wałęsa spędził trzy dni w marokańskim Tangerze.
Ogółem, Wałęsa w ubiegłym roku spędził poza krajem 69 dni – podliczyła PAP.
zdjęcia: lechwalesa.blip.pl