Technika, zabytki industrialne, kultura i bogate życie towarzyskie, unikatowa przyroda latem i zimą, a do tego świetna gastronomia z polskimi i słowackimi akcentami – to największe uroki północnych Moraw i Śląska.
Nawet Ostrawa ma swoje Hradczany
Opustoszałe fabryki i obiekty produkcyjne coraz częściej przyciągają uwagę podróżników i odkrywców niedawnej historii. Często są dowodem nieprzeciętnych zdolności budowniczych, doskonałości technicznej i walorów estetycznych. Dużo zabytków industrialnych znajduje się bezpośrednio w Ostrawie. Symbolem miasta i całego regionu są „ostrawskie Hradczany“, czyli koksownia i wielkie piece Huty Vítkovice wraz z wieżą szybową kopalni Hlubina.
Kultura, muzyka, rozrywka…. to Ostrawa!
Ostrawa jest trzecim co do wielkości miastem Republiki Czeskiej, oferującym wszystkim zwiedzającym cały szereg ciekawych miejsc. Przekształciła się w miasto kultury i muzyki. Corocznie odbywa się tu międzynarodowy festiwal muzyki klasycznej Maj Janáčka, działa tu także ciesząca się uznaniem w całym świecie Filharmonia Ostrawa im. Janáčka.
W ostatnich latach miasto staje się popularnym celem młodej generacji, szczególnie dzięki dziś już słynnej ulicy Stodolní, gdzie jest największa liczba zlokalizowanych w jednym miejscu klubów rozrywki. Corocznie odbywa się tu także wielogatunkowy maraton muzyki – festiwal Colours of Ostrawa.
To miasto może się poszczycić także innymi „naj“. Na przykład ratusz miejski jest największym gmachem ratuszowym republiki, można tu sobie pospacerować najstarszym deptakiem i na terenie obszaru przyrodniczego Landek na obrzeżach miasta można się zanurzyć w historii w największym muzeum górnictwa. W dzielnicy Ostrawa-Poruba czeka na turystów największe kąpielisko naturalne w środkowej Europie.
Wróćmy jednak do słynnej morawskiej gastronomii. Region znajduje się przy granicy z Polską, wpływy północnego sąsiada są tu więc wszechobecne. Nie tylko w miejscowej gwarze, ale naturalnie także w specjałach kulinarnych. Polacy lubią zupy owocowe, a owo poniekąd niezwykłe połączenie słodkiego smaku z potrawami, do których jesteśmy przyzwyczajeni raczej w ich słonej wersji, przeniesiono także do przepisu na królika, w którym łączy się słodki smak śliwek, piernika i rodzynków z delikatnym mięsem.
W ten sposób przyrządzonego królika na czarno po polsku oferuje jako specjalność regionalną restauracja Husacina u Gálika w dzielnicy Ostrawa-Mariánské Hory. Lokale serwujące tradycyjną kuchnię i miejscowe przysmaki można rozpoznać według znaku jakości Czech Specials. W Ostrawie i na całych północnych Morawach znajduje się od razu kilka takich certyfikowanych restauracji. Zwiedzanie ziem czeskich uzyskuje w nich nowy, miły dla zmysłów rozmiar.
Kolejnym śląskim specjałem, którego smaku nie można ominąć, jest śląski bigos, należący do klejnotów śląskiej i polskiej kuchni. Trzy gatunki mięsa wraz z dwoma rodzajami kapusty spożywali pierwotnie łowcy, by ogrzać ciało w czasie wędrówek daleko od domu. Możemy go skosztować na przykład w restauracji Clarion Congress Hotelu w Ostrawie.
Jest też jednak coś dla miłośników tradycyjnej kuchni narodowej. Restauracje Czech Specials oferują nawet najbardziej klasyczne czeskie dania, jak tradycyjną polędwicę w sosie śmietanowym lub pieczoną kaczkę z knedlem i kapustą.
Beskidy i Jesioniki – region kapusty i ziemniaków
W czasie wycieczki na północne Morawy trzeba wyruszyć w Beskidy lub Jesioniki, które mogą się poszczycić nie tylko znanymi ośrodkami narciarskimi, ale także dziewiczą przyrodą i przejrzystym górskim powietrzem. Morawsko-Śląskie góry oferują dużo możliwości aktywnego wypoczynku zarówno zimą, jak i latem. Bardziej wytrenowani mogą spróbować wspiąć się na Łysą Górę, najwyższy szczyt Beskidów Morawsko-Śłąskich. Nagrodą za taki wyczyn będzie wspaniały widok na całe Beskidy, a w razie dobrej pogody nawet na słowacką Małą Fatrę i Rohacze.
Po drodze z Beskidów na zachód do Jesioników polecam spróbować jednego z tradycyjnych specjałów regionalnych, kapuśniaka wołoskiego (valašská kyselica), nazywanego gdzie indziej „zelňačka” lub też „zelnica”. Podstawowymi surowcami są kapusta i ziemniaki, czasami dodaje się jeszcze kiełbasy i kwaśnej śmietany. Można się nim raczyć na przykład w hotelu Horský hotel Sepetná w Ostrawicy. Jeśli dopadnie nas po drodze ochota na coś słodkiego, warto zatrzymać się w Štramberku, pod miastem Nový Jičín. Słynnych ciasteczek piernikowych w kształcie tutki, znanych pod nazwą uszy sztramberskie, polecam spróbować bez niczego, bądź też nadziewanych gorącymi malinami i bitą śmietaną.
W Jesionikach trzeba sobie zaplanować wejście na piątą najwyższą górę Czech – Pradziad, na której szczycie panują surowe warunki klimatyczne, przeciętna temperatura roczna nie przekracza 1 st. C. Idealnym punktem wyjściowym jest uzdrowisko Karlova Studánka, oddalone ok. 15 kilometrów na północny zachód od miasta Bruntál. Ośrodek uzdrowiskowy oferuje idealne warunki dla turystyki w sercu Obszaru Chronionego Krajobrazu Jesioniki.
Wbrew dużej wysokości nad poziomem morza panuje tu dzięki ukrytemu położeniu całkiem łagodny podgórski klimat, a podobno jest tu najczystsze powietrze w środkowej Europie.
Zanim ruszymy w drogę, proszę się pokrzepić starogórską zupą z soczewicy, oferowaną przez hotel Sporthotel Kurzovní w Karlovej Studánce. By się zrelaksować i spróbować zabiegów kuracyjnych można wybrać się do miasta Jeseník, gdzie znajduje się znane na całym świecie Uzdrowisko im. Priessnitza, bądź też do Uzdrowiska Termalnego Velké Losiny.
Pełną listę certyfikowanych restauracji, przepisy oraz inne ciekawostki nt. czeskiej gastronomii można znaleźć na www.czechspecials.cz.