Polskie Linie Lotnicze LOT chcą otrzymać od państwa aż miliard złotych pomocy. Jeśli przewoźnik ograniczy zatrudnienie, otrzyma pierwszą transzę środków – 400 mln zł.
Ministerstwo Skarbu Państwa ujawniło wczoraj wieczorem, że LOT zwrócił się o pomoc do państwa. „Spółka wystąpiła do Ministra Skarbu z wnioskiem o przyznanie pomocy, 400 mln zł w pierwszej transzy” – napisał w komunikacie resort skarbu.
„Rzeczpospolita” pisze, że resort skarbu miałby utworzyć specjalny fundusz pomocowy dla przewoźnika. A 400 mln zł miałoby zostać przeznaczone na program dobrowolnych odejść. LOT otrzyma pieniądze jeśli drastycznie zetnie koszty swojej działalności – nawet o 30 proc czyli 600 mln zł.
Dziś o planach mają zostać poinformowani pracownicy narodowego przewoźnika. – To oni jako pierwsi muszą się dowiedzieć o cięciach – powiedział „Rz” Leszek Chorzewski, rzecznik PLL LOT.
„W porozumieniu z ministerstwem LOT przygotowuje plan restrukturyzacji” – brzmi komunikat ministerstwa. Aktualna, bardzo trudna sytuacja na rynku przewoźników lotniczych w całej Europie wymaga podjęcia szybkich działań w stosunku do spółki” – dodaje w swoim oświadczeniu resort skarbu.
Jak zauważył cytowany przez TVN24 Leszek Chorzewski, obecnie w Europie tracą praktycznie wszystkie linie lotnicze, a ten rok „jest absolutnie dramatyczny dla biznesu lotniczego”. – Musimy wykonać szybki, zdecydowany ruch tak, aby w 2013 albo 2014 roku, jeśli będzie jeszcze gorsza sytuacja, uzyskać stałą dochodowość – podkreślił Chorzewski w rozmowie z TVN24.
Serwis pasazer.com przypomina, że pomoc państwowa dla przedsiębiorstw na terenie Unii Europejskiej musi zostać zaakceptowana przez Komisję Europejską. Zgodnie z wytycznymi Brukseli ten typ wsparcia jest możliwy jedynie po przedstawieniu dającego szansę poprawy kondycji finansowej planu restrukturyzacyjnego. Pomoc państwowa nie może zakłócać konkurencji na rynku.
W czerwcu br. Malta otrzymała zgodę na wsparcie narodowego przewoźnika, linii Air Malta, kwotą 130 mln euro. Zdobycie niezbędnego pozwolenia zajęło ponad rok. A w styczniu br. Komisja Europejska nakazała węgierskiemu Malevowi zwrócić ok. 275 mln euro pomocy państwowej uznanej za nielegalną. Ta decyzja mogła być jednym z powodów bankructwa narodowego przewoźnika Węgier – pisze pasazer.com.