Jeśli macie ochotę chociaż na chwilę przenieść się do świata luksusu, a przy okazji odpocząć w pięknych okolicznościach przyrody, to polecam Hotel SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie. Sprawdziłem, jak mieszka się w tym położonym na Mazurach pięciogwiazdkowym obiekcie.
Hotel znajduje się na terenie o powierzchni 30 ha, wśród malowniczych wzniesień. Graniczy z Parkiem Krajobrazowym Wzgórz Dylewskich. Jak okiem sięgnąć, widać łąki i lasy. Jak się okazuje, to co dla jednych wydaje się nieatrakcyjną głuszą, tu nabiera waloru.
Cisza pozwala oderwać się od miejskiego zgiełku np. podczas wycieczek rowerowych (hotel ma własną wypożyczalnię) czy przejażdżek konnych (stajnie także znajdują się na terenie ośrodka).
Latem można korzystać z odległego o ok. 12 km kąpieliska nad jeziorem Wielka Dąbrowa, gdzie czeka strzeżona plaża oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego. Zimą można uprawiać narciarstwo biegowe, które tu jest całkiem popularne wśród lokalnych mieszkańców.
Kiedy pogoda nie sprzyja, nie będziecie się nudzić, nawet jeśli nie wychylimy nosa z hotelu. Centrum SPA zapewnia wszelkie atrakcje. Duży basen pływacki, masujące wodospady, relaksujące jacuzzi (wewnątrz budynku oraz na tarasie zewnętrznym) to raj dla miłośników zabiegów relaksacyjnych. Centrum ma także saunę fińską, łaźnię rzymską, termarium ziołowe i solankowe. Do tego sale do ćwiczeń, fitnessu i cardio fitnessu.
Przytulna atmosfera, luksusowe gabinety
A atmosfera? Bez zadęcia. Hotel urzeka przytulną atmosferą, wyjątkowo pięknym, wysmakowanym, luksusowym wystrojem. Dopracowane są najmniejsze detale, zarówno te służące upiększeniu wnętrz, jak i wygodzie gości.
Do dyspozycji gości są dwie restauracje, kawiarnia i klub nocny z parkietem tanecznym, kręglami, stołami do gry w bilard. Pokoje są przestronne, słoneczne, wyposażone we wszelkie udogodnienia umilające pobyt i balkony. Można poczuć się swojsko i domowo, poleniuchować, bez skrępowania ubrać się w szlafrok i kapcie, wędrując na zabiegi do Kosmetycznego Instytutu Dr Irena Eris.
W zaciszu luksusowo urządzonych gabinetów, w otoczeniu aromatów z olejków eterycznych i przy dźwiękach muzyki relaksującej można bez końca oddawać się pielęgnacji ciała i zmysłów.
Jak podaje hotel, szczególnie polecane są firmowe zabiegi pielęgnacyjne na twarz i ciało, masaże klasyczne i orientalne (Ma-uri i ajurwedy), hydromasaże czy zabiegi metodą endermologii, zabiegi wyszczuplające i ujędrniające w kapsule, bicze szkockie oraz kąpiele perełkowe. Uzupełnieniem oferty są usługi fryzjerskie, manicure i pedicure. Na miejscu można również skorzystać z konsultacji dermatologicznych i zabiegów z zakresu medycyny estetycznej.
Palce lizać!
A kuchnia? Posiłki przygotowano w formie bufetów (śniadania) oraz do wyboru z karty (od obiadu do kolacji), które są serwowana na parterze w restauracji w pięknym widokiem – Oranżerii. Na szczególną uwagę zasługują weekendowe kolacje tematyczne, w czasie których prezentowane są kuchnie z różnych stron świata np. grecka, włoska, rosyjska, staropolska, węgierska.
Jednak w największy zachwyt wprowadza kuchnia restauracji Romantycznej – zgodna z regułami slow food. Kto marzy o prawdziwym jedzeniu, przygotowanym z ekologicznych, pochodzących z regionu produktów, tu odnajdzie naturalne smaki.
Rodzinne siedliska
Największe wrażenie zrobiły jednak na mnie położone niedaleko hotelu siedliska. To 13 luksusowych willi w mazurskim stylu architektonicznym, zbudowane na otwartej przestrzeni.Stanowią wyjątkową propozycję dla rodzin albo grupy znajomych, osób kochających komfort i bliski kontakt naturą. Domów można przyjechać z pupilem.
Wille są naprawdę wyjątkowe. Do dyspozycji są domy (każdy z innym wystrojem) z trzema albo czterema sypialniami z przyległymi łazienkami, nowoczesną, w pełni wyposażoną kuchnią, idealnym na leniuchowanie przy kominku salonem i tarasem, na którym można spędzić romantyczny wieczór, obserwując zachód słońca za morenowymi wzgórzami.
Goście wynajmujący siedliska mogą korzystać ze wszystkich atrakcji oferowanych przez hotel, a jeśli sobie zażyczą, hotelowa obsługa dowiezie do domu posiłki. Rewelacja!
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie: www.drirenaerisspa.pl
Michał Cessanis
