Już niebawem ludzie z każdego zakątka świata będą witali Nowy Rok. W różnych częściach świata ta najhuczniejsza impreza w roku odbywa się w nieco innych okolicznościach niż w Polsce, na co wpływ mają zarówno różnice czasowe jak i kulturowe.
Gdzie jako pierwsze wystrzelą korki od szampana?
Mieszkańcy wysp Kiribati na Pacyfiku będą pierwszymi osobami na świecie, które zaczną świętować Nowy Rok. Jedenaście lat temu kandydat na prezydenta obiecał Kiribatczykom, że jeśli wygra wybory, będą pierwszym społeczeństwem na świecie witającym Nowy Rok. Wygrał i dotrzymał słowa dzieląc kraj na trzy strefy czasowe. W tej najbardziej wysuniętej na wschód, kolejny rok rozpocznie się, kiedy w Polsce wybije godzina 11:00. Po czterech godzinach odliczanie do północy rozpoczną Australijczycy. W Tokio i Pekinie rozpocznie się zabawa sylwestrowa kolejno o 16 i 17 godzinie polskiego czasu, później do zabawy przystąpią kolejne państwa azjatyckie, a wraz z Polską Nowy Rok przywita większość europejskich krajów. W Rosji sztuczne ognie i noworoczne koncerty można oglądać dwukrotnie, ponieważ rosyjski Nowy Rok jest obchodzony według gregoriańskiego i juliańskiego kalendarza, czyli 1 i 14 stycznia. Najpóźniej w sylwestra świętowaliby mieszkańcy wysp Baker i Howland, ale obie wyspy są niezamieszkałe i stanowią rezerwaty dzikiej przyrody. Tam kolejny rok kalendarzowy rozpocznie się o godzinie 13:00 czasu polskiego.
Sposób obchodzenia Nowego Roku i radowania się nim w każdym kraju przebiega nieco inaczej. Nasi kursanci, którzy zdecydowali się na zagraniczne kursy językowe w okresie świątecznym i poświątecznym twierdzą, że noc sylwestrowa w innych krajach różni się od naszej polskiej – pomimo podobnych życzeń i postanowień związanych z nadchodzącym rokiem. Im odleglejsza kultura, tym bardziej odmienne są zwyczaje i rytuały związane z przygotowaniami do ostatniej nocy w roku – mówi Sylwia Rogalska, Country Product Manager Education First w Polsce. Trudno jest nam wyobrazić sobie słoneczne święta lub sylwestra bez padającego śniegu, ośnieżonych ulic…
Są jednak kraje, w których brak słońca pod koniec roku byłby czymś wyjątkowym.
Temperatura oscyluje wokół 26 stopni Celsjusza, tak więc lepienie bałwana niestety nie wchodzi w grę. Zamiast tego, można udać się na plaże i cieszyć słońcem, które zachodzi dopiero około godziny 21 – mówi Michael Lindsay, dyrektor szkoły Education First w Cape Town, RPA.
Inna kultura, inny sylwester
Brazylia
W sylwestra w Rio de Janeiro nawet do dwóch milionów osób bawi się wspólnie na plaży Copacabana. Na tę noc organizatorzy przygotowują każdego roku około 150 ton petard. Brazylijczycy w ostatnią noc roku ubierają się na biało, wierzą, że biały strój zapewni im szczęście i spokój w kolejnych dwunastu miesiącach. Inny brazylijski zwyczaj mówi, że przed kolejnym rokiem należy złożyć ofiarę bogini morza Yemanji. W dniu poprzedzającym sylwestra na plażach mieszkańcy wrzucają na fale bukiety białych kwiatów i wypuszczają łodzie z podarunkami, co ma zapewnić im dostatek.
Rosja
W Rosji, w której dwukrotnie obchodzi się Nowy Rok, sylwester jest dniem bardziej uroczystym niż Boże Narodzenie. W prawosławnej tradycji Boże Narodzenie nie odgrywa tak znaczącej roli jak w Polsce. Nowy Rok w Rosji to czas, w którym Dziadek Mróz i Śnieżynka przynoszą dzieciom prezenty. Większość Rosjan wita Nowy Rok w domu w gronie rodzin i przyjaciół, ale w dużych miastach popularne są również imprezy na świeżym powietrzu – na przykład te na Placu Teatralnym, Czerwonym i Twerskim.
Chiny
Sylwester w Chinach jest największym rodzinnym świętem. Chińczycy już miesiąc przed nim wypędzają złe duchy i sprzątają, żeby pozbyć się wszystkiego co złe, stare i niepożądane. Wierzą, że w pierwszych dniach nowego roku nie wolno im dotykać miotły, by nie wymieść szczęścia i zbyt często się kąpać, żeby nie wymyć pomyślności. Zgodnie z chińską tradycja 20 stycznia domy odwiedza bóg kuchni nagradzając szczęściem i radością dobre gospodynie. Dominującym kolorem w sylwestrowym okresie jest czerwony. Świecące czerwone lampiony i fajerwerki odstraszają bestię połykającą ludzi. Do noworocznych rytuałów należy też wykonanie tańca smoka skonstruowanego z drewna, bambusa lub papieru z umieszczoną we wnętrzu latarnią.
Filipiny
Filipiny są państwem, w którym najgłośniej świętuje się nadchodzący rok. Filipińczycy przekonani są, że hałas odstraszy złe duchy i zapobiegnie pechowi w nadchodzących miesiącach. Dlatego puszki wypełniają monetami tak, żeby te obijały się jak najgłośniej – poza odstraszeniem duchów liczą, że przyniesie im to więcej pieniędzy. Kolorowe stroje Filipińczyków odzwierciedlają entuzjazm na nadchodzący rok, a noszone przez nich figury symbolizują płodność i obfitość. Wzory na ich ubraniach są koliste, ponieważ według nich okrągłe przedmioty poza pieniędzmi przynoszą pomyślność. Dzieci starają się w sylwestra skakać najwyżej jak potrafią, żeby szybciej podrosnąć w nadchodzącym roku. Na Filipinach obowiązuje także przesąd, który mówi, że tuż przed północą należy zjeść 12 winogron.