Już 19 stycznia rozpocznie się pierwsza tura ferii. Z myślą o tych, którzy nie zaplanowali jeszcze zimowego wypoczynku, porównywarka ofert turystycznych KAYAK przeanalizowała ceny w popularnych, zagranicznych kurortach narciarskich i sprawdziła, gdzie warto wybrać się w tym roku*. Okazało się, że najbardziej korzystne oferty czekają na tych, którzy zdecydują się na zimowe szaleństwo w… Bułgarii.
Hotele trzygwiazdkowe
W przygotowanym przez KAYAK.pl zestawieniu pod uwagę wzięte zostały hotele trzy- oraz czterogwiazdkowe w krajach najczęściej wybieranych przez miłośników sportów zimowych, czyli Bułgarii, Niemczech, Andorze, Szwecji, Hiszpanii, Norwegii, Włoszech, Austrii, Szwajcarii oraz Francji. Pod względem cen najlepiej wypadła Bułgaria, która coraz bardziej zyskuje na popularności wśród narciarzy. Uwaga – zgodnie z analizą KAYAK-a w lutym ceny nieznacznie spadną tam do ok. 116 zł za noc (-12% w porównaniu do stycznia 2015). Podobnie wygląda sytuacja w Niemczech oraz Andorze. Ceny w lutym będą niższe i nie przekroczą ok. 395 zł za noc. W porównaniu do stycznia będzie to spadek o aż 23 procent w przypadku Andory oraz o 5 procent w przypadku Niemiec.
Wśród państw najczęściej wybieranych na wyjazdy narciarskie, takich jak Francja, Szwajcaria czy Włochy, warto zastanowić się nad wyjazdem do ostatniego z wspomnianych. Ceny w lutym w słonecznej Italii będą kilka procent niższe niż rok temu. Jeśli jednak ktoś nie może wyobrazić sobie zimowych ferii nigdzie indziej niż w szwajcarskich lub francuskich Alpach, powinien decydować się na wyjazd jak najszybciej. Ceny za nocleg w styczniu wyniosą średnio ok. 700-720 zł. Wybierając się na wypoczynek w lutym, trzeba liczyć się, że wzrosną o ponad 100 zł za noc w porównaniu do poprzedniego miesiąca.
Hotele czterogwiazdkowe
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku hoteli o wyższym standardzie – noclegi w Bułgarii również będą najtańsze. Cena za noc w czterogwiazdkowym obiekcie w styczniu wyniesie tam ok. 293 zł. W lutym trzeba będzie się liczyć z trochę wyższymi kosztami (ok. 328 zł). Będzie to 36-procentowy wzrost w porównaniu do zeszłego sezonu. Dość atrakcyjne ceny czekają również na miłośników andorskich, niemieckich oraz norweskich stoków (do ok. 784 zł). Najwięcej zapłacą narciarze w Francji oraz Szwajcarii, gdzie ceny wzrosną w lutym o nawet kilkadziesiąt złotych w porównaniu do stycznia i wyniosą ponad 1300 zł za noc.
Relaks po dniu na stoku
Po całodniowym wysiłku każdy z narciarzy marzy najczęściej o dobrym jedzeniu oraz wieczornym relaksie. Zgodnie z analizą zespołuKAYAK-a, Austria przoduje pod względem liczby hoteli umożliwiających korzystanie z SPA (aż 31% z obiektów ma w swojej ofercie SPA, a saunę nawet 75%). Odwiedzający francuskie kurorty nie powinni mieć z kolei problemu ze znalezieniem obiektów z jacuzzi (40% hoteli).
*Analiza przeprowadzona została na podstawie dokonanych przez użytkowników KAYAK-a wyszukiwań noclegów w styczniu i lutym 2015 w hotelach trzy- i czterogwiazdkowych. Pod uwagę wzięte zostały obiekty w popularnych kurortach narciarskich w Bułgarii, Niemczech, Andorze, Szwecji, Hiszpanii, Norwegii, Włoszech, Austrii, Szwajcarii oraz Francji. Ceny mogą ulec zmianie. Informacje na temat dodatkowych usług (np. SPA) udostępnione zostały przez partnerów porównywarki KAYAK.