Szesnaście miast wytypowanych na całym świecie. W każdym dwanaście portfeli (w środku 50 dolarów, zdjęcia rodziny, wizytówki) zostawionych w parkach, blisko centrów handlowych i na deptakach. I obserwacja przechodniów. Kto podniesie portfel i odda właścicielowi?
Nietypowy „test portfela” przeprowadził magazyn Readers Digest. Portfele zostały rozrzucone m.in. w Helsinkach, Mumbaju, Nowym Jorku, Moskwie, Berlinie, Amsterdamie i w Warszawie. Najwięcej, bo 11 z 12 portfeli wróciło do właścicieli w Helsinkach. Tym samym stolica Finlandii zajęła pierwsze miejsce w rankingu uczciwości. W Warszawie było już gorzej – odzyskano jedynie 5 portfeli. Najgorzej wypadły Praga, Madryt i Lizbona.
W stolicy Polski portfel podniosła z chodnika m.in. 28-letnia Marlena Kamińska, z wykształcenia biotechnolog. Chwilę później wsiadła do autobusu i pojechała do pracy. Z właścicielem portfela skontaktowała się po rozmowie ze współpracownikami. „Niektórzy radzili, żebym go sobie zostawiła” – mówiła w rozmowie z Readers Digest. „Ale pomyślałam, że ktoś może bardzo potrzebować tych pieniędzy” – dodała.
Siedem innych portfeli, które do dziś się nie odnalazły też zabrały kobiety – zauważają dziennikarze magazynu.
Nieuczciwi ludzie są wszędzie, a bogactwo miast i mieszkańców nie gwarantuje uczciwości – podsumowują autorzy badania nawiązując do bardzo słabego wyniku np. Zurichu. I zauważają, że w przypadku uczciwości nie ma znaczenia ani płeć ani wiek.
– Skandynawowie bardzo ufają innym ludziom. Jak pokazuje ten test, im dalej na południe Europy, tym mniejsza wiara w drugiego człowieka – komentuje wyniki prof. Andreas Diekmann, socjolog z Politechniki Federalnej w Zurychu. Rezultaty testu pozwalają jednak wyciągnąć również inne ciekawe i zaskakujące wnioski. Mitem okazuje się twierdzenie, zgodnie z którym stopień zamożności miasta przesądza o uczciwości jego mieszkańców. Prawda bywa przewrotna. Dowodem na to są obserwacje przeprowadzone w Zurychu i Mumbaju. W zamożnym mieście Szwajcarii elegancko ubrana kobieta sprawdziła zawartość portfela i schowała go do kieszeni. Z kolei w dawnej stolicy Indii aż 9 osób zadzwoniło pod numer znaleziony w portfelu i oddało go wraz z całą zawartością.
– Chodziło nam o sprawdzenie naturalnych reakcji ludzi w takiej sytuacji. Dlatego właśnie test został przeprowadzony w formie obserwacji, a nie ankiety, w której prawdopodobnie każdy zadeklarowałby chęć oddania portfela. Dopiero w chwili, gdy znalazca decydował się na zwrócenie zguby, nasz dziennikarz ujawniał swoją tożsamość oraz pytał o powód uczciwego zachowania – komentuje eksperyment Piotr Wierzbowski, redaktor naczelny „Reader’s Digest” w Polsce.
Ranking uczciwych miast według „testu portfela”:
1. Helsinki (11/12)
2. Mumbaj (9/12)
3. Budapeszt (8/12)
4. Nowy Jork (8/12)
5. Moskwa (7/12)
6. Amsterdam (7/12)
7. Berlin (6/12)
8. Lublana (6/12)
9. Londyn (5/12)
10. Warszawa (5/12)
11. Bukareszt (4/12)
12. Rio de Janeiro (4/12)
13. Zurych (4/12)
14. Praga (3/12)
15. Madryt (2/12)
16. Lizbona (1/12)