Miliony litrów ciemnego piwa z charakterystyczną goryczką wleją w siebie mieszkańcy Irlandii. Dziś przypada święto Artura, założyciela browaru Guinness. Dostawa beczek i butelek do barów i restauracji ruszyła już w nocy ze środy na czwartek.
Dzień Artura Guinnessa istnieje dopiero od 2009 roku, wówczas obchodzono 250. rocznicę powstania browaru. Jednak święto nie wszystkim się podoba, gazeta The Huffington Post namawiała do jego bojkotu. Powód? Statystyki medyczne z tego dnia są bardzo złe. Aż o 30 proc. wzrosła podczas ubiegłorocznego świętowania liczba wezwań pogotowia do nieprzytomnych, pijanych balangowiczów.
Kliknij i przeczytaj relację z Dublina