Co roku, w ostatni weekend września, w irlandzkim mieście Galway odbywa się Międzynarodowy Festiwal Ostryg. To potężna, mająca międzynarodową renomę, impreza w hołdzie małej bezwstydnicy w brunatnej czarce, którą z taką rozkoszą biorą do ust smakosze całego świata – pisze Iza Natasza Czapska.
Według nudziarzy o słabych żołądkach, nie da się zjeść więcej niż 18 ostryg podczas jednego posiłku bez uszczerbku na zdrowiu. Mnie, na samą myśl, że w Galway, podczas tego weekendu, na straganach i w restauracjach usypane z nich będą wielkie stosy, przeszywa okrutny dreszcz. A do tego lać się będzie strumieniami szampan i irlandzkie ciemne piwo (stout). Stałym elementem festiwalu są mistrzostwa w sztuce otwierania ostryg.
Łatwiej i bezpieczniej będzie przejść się szlakiem restauracji biorących udział w festiwalu, zwiedzając przy okazji Galway – piękne, zabytkowe miasto, słynące z miłości do irlandzkiego języka, celtyckich pieśni i tańca. Szacunek do tradycji widać także na Festiwalu, podczas którego składa się hołd starym rodom kupieckim. Od średniowiecza miastem rządziło bowiem czternaście klanów, które zapewniły Galway rozkwit i dobrobyt (schyłek złotej ery zapoczątkował najazd i dziewięciomiesięczna okupacja wojsk Cromwella a dobiła miasto wojna irlandzka pod koniec XVII w.).
W programie Festiwalu są też wykłady, pokazy i konkursy kulinarne, koncerty oraz wielka parada – niestety, udział w niej jest płatny i to niemało, bo 95 euro (ale w cenie są m.in. prosecco, bufet z owocami morza, przekąski i słodkości).
Najważniejsze przez tych kilka dni są jednak: Kelly Galway, Donegal, Galway Bay i Tryana Bay. Poznajcie się – to właśnie irlandzkie ostrygi. Bierzesz taką na język i popijasz gęstym od słodu guinnessem… Ruszaj do Galway – jeszcze zdążysz.
Międzynarodowy Festiwal Ostryg/Galway International Oyster Festival – Galway (Connacht), Irlandia 26-29.09.2013
zdjęcia: materiały prasowe