Linia lotnicza Wizz Air wezwała port lotniczy w Modlinie do jak najszybszego zamontowania systemu ILS, który umożliwia lądowania np. podczas mgły.
To efekt 160 odwołanych bądź przekierowanych lotów i strat przewoźnika, które mogą sięgnąć 8 milionów złotych.
O sytuacji na lotnisku rozmawiamy z Magdaleną Bojarską z biura prasowego spółki.
– Wizz Air ma dość współpracy z lotniskiem, na którym nie mogą lądować samoloty. Dlaczego nie działa system ILS?
– Mamy już wszystkie urządzenia niezbędne do uruchomienia systemu ILS. Ale wciąż czekamy na zezwolenie na montaż systemu, m.in. na pozwolenie budowlane. Do końca tego roku system powinien być już zamontowany.
– Czy po zamontowaniu systemu ILS samoloty będą mogły lądować podczas złych warunków pogodowych?
– System ILS pierwszego stopnia, a taki będzie w Modlinie, nie gwarantuje lądowań przy każdej pogodzie. – Jeśli pogoda nagle się załamie i nastąpi bardzo duże pogorszenie warunków atmosferycznych, to przy systemie ILS i tak nie wylądują samoloty. Tak zdarza się na innych polskich lotniskach, gdzie system już działa.
– Wizz Air uważa, że jego problemy spowodowane są też tym, że lotnisko wciąż nie zawarło porozumienia z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Czego dotyczy ta sprawa?
– Nie wiem, o co chodzi przewoźnikowi. My w porozumieniu z PAŻP zdecydowaliśmy o tym, że system ILS zamontujemy we własnym zakresie. Z tego co wiem, jesteśmy pierwszym lotniskiem w Polsce, które na to się zdecydowało. W innych portach za montaż systemu odpowiada Agencja – to ona go instaluje i nadzoruje. Jednak zazwyczaj jest on montowany dopiero po roku działalności lotniska. Nam zależało na czasie, wszczęliśmy procedurę jeszcze przed uruchomieniem portu, by ILS zaczął funkcjonować jak najszybciej.
– Systemu jednak jak nie było, tak nie ma. Pasażerowie tracą zaufanie do portu, a przewoźnicy zaczynają tracić pieniądze. Wizz Air wyliczył, że przez odwoływane loty straci 8 mln zł i że obciąży kosztami Modlin. Zapłacicie?
– Będziemy się starali porozumieć z linią lotniczą Wizz Air. I znaleźć wyjście z tej sytuacji. Mamy nadzieje, że przewoźnik nie ograniczy liczby operacji z naszego portu. Bardzo nam na nim zależy.
rozmawiał Michał Cessanis
czytaj więcej: Wizz Air ma dość lotniska w Modlinie. Już 160 odwołanych lotów!
zdjęcie: Michał Cessanis