W środę 18 lipca po godz. 17 czasu lokalnego na największym w Bułgarii lotnisku w Burgas eksplodował autobus z izraelskimi turystami. 7 osób zostało zabitych, a ponad 27 rannych. Prawdopodobnie był to zamach samobójczy. – Jest chaos, trwa ewakuacja lotniska – mówi nam pan Marek, jeden z polskich turystów, który miał dzisiaj wylecieć z Burgas do Warszawy. Wszystkie loty są kierowane do portu lotniczego w Warnie.
Jak podaje bułgarski serwis informacyjny novinite.com do wybuchu doszło na parkingu przy terminalu przylotów. Bułgarski minister spraw wewnętrznych Tsvetan Tsvetanov potwierdził śmierć trzech osób. Według MSW był to zamach terrorystyczny.
– Jesteśmy już poza lotniskiem – informuje nas pan Marek. – Czekamy na informacje, co z naszym wylotem do kraju.
O Burgas
Burgas to miasto we wschodniej Bułgarii, nad Zatoką Burgaską Morza Czarnego. Co roku wypoczywają tu turyści z całego świata, w tym wielu Polaków. Obecnie jest ważnym ośrodkiem kulturalnym, turystycznym, przemysłowym (głównie przemysł chemiczny) i portem rybackim. Stanowi znane uzdrowisko (źródła termalne).
Burgas liczy ok. 200 tys. mieszkańców, dzięki czemu jest czwartym, po Sofii, Płowdiwie i Warnie, miastem w Bułgarii pod względem liczby mieszkańców.
W bezpośredniej bliskości miasta znajdują się trzy jeziora. W centrum miasta znajduje się obszerny park, w którym stoi pomnik Adama Mickiewicza, który spędził w tym mieście kilka miesięcy u schyłku życia. Co ciekawe imieniem polskiego poety nazwana została także jedna z ulic w centrum miasta.