Ponad połowa Polaków (57%) już zaplanowała lub właśnie planuje tegoroczne wakacje. Większość z respondentów (53%) zamierza spędzić je nad polskim morzem. Za najbardziej rozrywkowy region nad Bałtykiem uważana jest Zatoka Gdańska, za najładniej położony i zadbany – Półwysep Helski, zaś na rodzinny wypoczynek najlepiej jest wybrać się na Pomorze Środkowe i Zachodnie. Najważniejszymi kryteriami wyboru miejscowości nadmorskiej są: ładna, szeroka plaża oraz koszty i standard zakwaterowania – wynika z badań ARC Rynek i Opinia.
Niemal co piąty pytany wie już, dokąd pojedzie na wakacje i dokonał stosownych rezerwacji, 43% – myśli o wakacjach i zastanawia się, dokąd pojechać. Jednocześnie ubiegłoroczna niekorzystna pogoda nie zniechęciła badanych do odpoczynku nad Bałtykiem – taką opcję wybierze 53% respondentów.
Najważniejszymi kryteriami wyboru miejscowości turystycznej są: jakość plaży (90%), cena (88%) i standard zakwaterowania (84%), zaplecze gastronomiczne (77%) oraz walory klimatyczno-zdrowotne (74%). Zdecydowanie najmniej istotne okazały się udogodnienia związane z opieką nad małymi dziećmi (31%).
Podczas ubiegłorocznych wakacji najpopularniejszymi miejscowościami nadmorskimi podczas ubiegłorocznych wakacji były: Kołobrzeg (9%), Gdańsk (8%), Mielno (6%), Łeba (6%), Międzyzdroje (6%) oraz Sopot (5%).
W ubiegłym roku urlopowicze znad Bałtyku najbardziej narzekali na brzydką pogodę (27%), tłok (20%) oraz wysokie ceny (17%). Mimo tego 80% badanych przyznała, że wybrałaby się do tej samej miejscowości ponownie. Respondenci, którzy ubiegłoroczny urlop spędzili nad Bałtykiem, najczęściej wyjeżdżali na tydzień.
Ponad połowie badanych (62%) udało się znaleźć nocleg tańszy niż 50 złotych, zaś na nocleg droższy niż 80 złotych zdecydowało się tylko 17% badanych. Regionem, gdzie można było znaleźć najtańsze noclegi był Półwysep Helski – 69% odpoczywających tam osób zapłaciło za nocleg mniej niż 50 złotych.
Wybierając miejscowość turystyczną respondenci zdecydowanie najczęściej polegają na rekomendacjach znajomych (46%). Często szukają również informacji w Internecie (32%) lub nie szukają jej w ogóle, gdyż od wielu lat wybierają zawsze to samo miejsce (32%). Mniej niż 5% osób przyznaje, że zdecydowała się na urlop w danym miejscu po obejrzeniu reklamy, przeczytaniu lub zobaczeniu ciekawego artykułu lub programu na ten temat lub zapoznaniu się z ulotkami i folderami reklamowymi.
zdjęcia: Michał Cessanis na walizkach