Polecam kraj naszych sąsiadów wszystkim tym, którzy cenią sobie podczas letniego urlopu ciszę, spokój i piękno zachowanych pamiątek po minionych epokach w postaci urokliwych zamków. Jednocześnie lubią od czasu do czasu zaszaleć w  wodnych parkach, pełnych atrakcji nie tylko dla dzieci.

Na pierwszym miejscu jeśli mowa o szaleństwie należy umiejscowić Tatralandię.

www.tatralandia.sk

Wodny Park, który przyciąga świetnymi zjeżdżalniami, basenami, animacją dla dzieci i SPA dla dorosłych.  Na miejscu oczywiście można  przekąsić coś ciepłego, ochłodzić się zimnymi napojami lub zjeść pyszne lody w przerwie między zabawą w wodzie a zwiedzaniem Dzikiego Zachodu w drugiej części parku.

Tatralandia dla wygodnych proponuje noclegi na terenie parku, jednak dla tych którzy chcą zaoszczędzić proponuję prywatne kwatery w okolicznych miejscowościach. My od kilku lat wynajmujemy pokój z łazienką i kuchnią w Miejscowości Lipovske Matiasovce.

Ceny są umiarkowane od 6-9 euro od osoby dorosłej za pokój z łazienką. Słowacy są przyjaźnie i życzliwie nastawieni na polskich turystów, w końcu mają na nas dobry zarobek. Mnie zachwyca ich schludność i  świetna organizacja. Oczywiście zdarzają się ludzie o dziwnym usposobieniu i poglądzie, z mniejszą tolerancją, ale jesteśmy Polakami, nic nie powinno nas dziwić.

Innym Wodnym Parkiem godnym polecenia dla rodzin z dziećmi jest Basenova:

http://www.besenova.com.pl/?gclid=CKKYo8mhsa4CFUe9zAod6jcpOw

Niższe ceny, mniej ludzi, ale zawsze coś za coś, mniejsza też jest ilość atrakcji. Jednak osoby z małymi dziećmi na pewno docenią ten Aquapark.

Będąc w okolicach Liptovskiego Mikulasa, oczywiście należy zobaczyć zachód słońca nad jeziorem Mara, które samo jest świetnym miejscem dla zapalonych wędkarzy. Nad brzegiem w wyznaczonych miejscach można zażywać kąpieli, popływać łódką czy zwyczajnie odpocząć.

Słowacja dla mnie to kraj silnie związany z tradycja i kulturą. Co kilkanaście kilometrów można natknąć się na skanseny, ruiny zamków, pięknie zachowane zamki i pałace, które  często przypominają te z Disneyowskich bajek.

Przykładem może być Bojnicki Zamek:

http://www.bojnicecastle.sk/

Przepiękna budowla, ciekawe wnętrza, miła obsługa i niezapomniane wrażenia. Często organizowane są pokazy walk rycerskich, jarmarki z regionalnymi wyrobami, animacje dla dzieci. Barierą może być język, gdyż im dalej na południe tym rzadziej możemy usłyszeć naszą ojczystą mowę a i język angielski nie jest zbyt często używany.

Oczywiście chcąc podróżować po tym kraju należy przyzwyczaić się do ciągłych opłat np. za używanie aparatu, kamery, czy wysokich opłaty parkingowych. Na pewno zdejmujemy nogę z gazu, tamtejsza policja jest wyczulona na polskich turystów i spotkania z przedstawicielami takich służb mundurowych, często kończą się wysokimi mandatami.

Inne zamki godne polecenia:

http://beskidslaski.cogia.net/beckov1.php

http://www.oravskypodzamok.sk/

http://www.hrady.sk/kezmarok.php

To tylko przykłady dostępnych dla zwiedzających zamków i pałaców na Słowacji. Jest ich sporo i na pewno każdemu któryś się spodoba.

Skanseny do których warto zajrzeć to:

http://skansen-zuberec-brestowa.slowackie.pl/

Można tu spróbować regionalnych potraw oraz wspaniałego wina, które  produkowane jest w tym regionie od stuleci według jednej receptury. Atrakcje dla dzieci i ciekawostki dla dorosłych. Opłaty minimalne za wstęp 1-2 euro.

Drugi skansen godny polecenia  to:

http://skansen-przybylina-pribylina.slowackie.pl/

oraz

http://www.staralubovna.sk/skansen/

Słowacja kusi swoim urokiem, zachęca atrakcjami, niskimi cenami za wejścia na zamki, bo to koszt ok. 3-7 euro od osoby dorosłej.

Dla pasjonatów fotografii polecam Dolinę Jasna i wjazd na Chopok. Urokliwe miejsce, gdzie można pstrykać zdjęcia non stop, uzyskując świetne efekty. Dech zapierają widoki. Można skusić się na lot paralotnią za ok. 100zł. Dla osób, które lubią oszczędzać nogi i maja małą kondycję, zachęcam do przejażdżki kolejką krzesełkową lub gondolową. Wrażenia niezapomniane na pewno gwarantowane.

tekst i zdjęcia: Katarzyna Cocyk

Comments

comments