Silna konkurencja na turystycznym rynku powoduje, że takie usługi jak tygodniowa wycieczka do egzotycznych miejsc lub przelot samolotem stają się nudne. Coraz częściej, by przyciągnąć uwagę wczasowiczów, biura podróży oferują wyjazdy adresowane do konkretnych grup: dla singli, dla miłośników sportów ekstremalnych, dla młodzieży. Coś dla siebie znajdą również ci, którzy lubią tzw. seksturystykę.
Polacy chętnie przejmują zagraniczne zwyczaje, także w dziedzinie turystyki. – Coraz większą popularnością cieszą się np. wyjazdy typu city break, czyli krótkie weekendowe wycieczki do europejskich miast, sąsiednich stolic – mówi Marko Brinkmann z internetowego biura podróży Tripsta.pl. – Pojawiają się również coraz atrakcyjniejsze oferty wakacji organizowanych przez biura podróży oraz usług świadczonych przez linie lotnicze – dodaje.
Każdy znajdzie coś dla siebie
Ponieważ standardowa wycieczka, która łączy wypoczynek ze zwiedzaniem, jest dostępna w każdym biurze podróży, touroperatorzy coraz częściej postanawiają proponować urozmaicone wyjazdy. Specjalizują się w organizowaniu wyjazdów związanych z pasjami, zainteresowaniami, sposobem życia swoich klientów. – Tym sposobem chcą znaleźć niszę, do której można dotrzeć i wyjść naprzeciw jej oczekiwaniom – mówi Marko Brinkmann z Tripsta.pl.
Sporym zainteresowaniem cieszy się między innymi rafting, czyli spływ specjalnym pontonem wzdłuż górskich rzek. Najczęściej wybieranymi w tym celu miejscami są: Chorwacja, Czarnogóra, Turcja. Przykładowy koszt dziesięciodniowej wycieczki do Czarnogóry połączony z noclegami na campingach, przejazdem w obie strony oraz pełnym wyposażeniem i opieką instruktorów kosztuje ok. 1600 zł.
Dla młodzieży biura podróży również przygotowują szereg ofert. Proponują obozy muzyczne, malarskie, survivalowe, jednak niezmiennie do najpopularniejszych należą zagraniczne obozy językowe, które umożliwiają ciągły kontakt z językiem obcym w codziennych sytuacjach. Za da tygodnie nauki angielskiego w stolicy Wielkiej Brytanii trzeba zapłacić ok. 5000 zł.
Pojawiają się również jeszcze bardziej odważne pomysły w ramach tak zwanej seksturystyki. Na polskim rynku usług turystycznych zaczynają powstawać biura oferujące wyjazdy dedykowane swingersom, nudystom lub po prostu osobom żądnym seksualnych przeżyć. Podróże tego typu odbywają się najczęściej do miejsc egzotycznych, o ciepłym klimacie: Hiszpania, Chorwacja, Jamajka, Teneryfa. Koszt wycieczki do Grecji dla nudystów wynosi ok. 1200 zł, natomiast dla swingersów ok. 7000 zł.
Jak się bawić na lotnisku?
Port lotniczy w Sint Maartem na Karaibach wzbudza ogromną ciekawość pasażerów tym, że jego pas startowy oddzielony jest od wody kilkudziesięciokilometrową plażą. Samolot, który podchodzi do lądowania zniża się tak nisko, że jest niewiele ponad 10 m nad głowami plażowiczów. Nieopodal znajduje się również punkt widokowy, z którego można całe zdarzenie dokładnie oglądać, fotografować i filmować.
Z kolei lotnisko w Helsinkach zorganizowało pod koniec ubiegłego roku konkurs, który adresowany był do pasażerów. Ich zadaniem było wymyślenie najbardziej niekonwencjonalnych i wesołych pomysłów, które mają urozmaicić oczekiwanie na lot. Turyści zareagowali bardzo szybko. Wśród pomysłów, które można zrealizować na hali lotniska wzięto pod uwagę: karaoke, speed dating, rozgrywki szachowe.
Zdjęcia z Chin: Michał Cessanis na walizkach