Wirtualne próbki wakacji, pozwalające zobaczyć, a także „dotknąć” wymarzone miejsca pobytu wakacyjnego? Moduły sztucznej inteligencji wyręczające turystę w planowaniu wyjazdu? Przestrzeń kosmiczna, jako kurort wypoczynkowy? Czy tak będzie wyglądać turystyka przyszłości?
– W opublikowanej dziś pierwszej części raportu «Przyszłość Podróży 2024 według Skyscanner» analizujemy rozwijane obecnie technologie mające w najbliższej dekadzie zrewolucjonizować sposób, w jaki planujemy i rezerwujemy nasze wyjazdy. Wierzymy, że publikacja spotka się z zainteresowaniem polskich podróżników, którzy coraz śmielej odkrywają zalety samodzielnie organizowanych wypraw – mówi Magdalena Greloff, Marketing Manager w Skyscanner. – Chcemy zainspirować Polaków do odkrywania nowego wymiaru podróży poprzez korzystanie z innowacyjnych technologii – dodaje.
Według ekspertów, cytowanych w raporcie, kluczową rolę w turystyce przyszłości odegrają urządzenia elektroniczne noszone na ciele (z ang. wearables). Początki tego trendu widać już dziś, m.in. w takich produktach jak Google Glass. Za 10 lat przyjmą one mikroskopijne rozmiary (wielkości 1/60 ludzkiego włosa), a także będą prowadziły dialog ze swoim właścicielem.
– Po roku 2020 każdy z nas będzie miał własnego, umieszczonego w zegarku lub biżuterii, «e-agenta» towarzyszącego nam dokądkolwiek się udamy – mówi futurolog Daniel Burrus. Oprogramowanie odpowiedzialne za mowę i zdolność uczenia się online utworzą „umysł” tego cyfrowego asystenta podróży. Jego „ciało” stworzą natomiast zintegrowane urządzenia, które właściciel będzie nosił na ciele.
Moduły „podręcznej” sztucznej inteligencji znajdą szersze zastosowanie i ułatwią komunikację w trakcie wyjazdów. Jak mówi Alistair Hann, dyrektor ds. technologii w firmie Skyscanner: „Wyobraźmy sobie, że nosimy urządzenie, które potrafi na bieżąco tłumaczyć na głos słowa mówiącego do nas po chińsku taksówkarza. Albo w kilka sekund przełoży menu w restauracji z rosyjskiego na polski. Możliwości zastosowań tych technologii jest nieskończenie wiele”.
Sekcja pierwsza raportu jest także poświęcona rzeczywistości wirtualnej, która będzie pełniła niezwykle istotną rolę w procesie planowania wyjazdów. – Za kilka lat rozwój technologii umożliwi wirtualne „odwiedziny” miejsca, do którego chcemy pojechać, bez wychodzenia z domu – mówi Gareth Williams współzałożyciel i dyrektor generalny Skyscanner. Rzeczywistość wirtualna nie zastąpi jednak prawdziwych podróży. Stanie się nowym środkiem prezentacji, w szczególności dzięki zastosowaniu technologii haptycznych, wykorzystujących zmysł dotyku w komunikacji z użytkownikiem.
Te i inne rozwiązania zostały opisane szczegółowo w raporcie, którego pełną treść można odnaleźć na stronie www.skyscanner2024.com
Strona umożliwia także darmową subskrypcję na dwie pozostałe sekcje raportu, które mają zostać opublikowane jeszcze w tym roku.