Nie ma kontaktu z właścicielem biura podróży Alba Tour, które zbankrutowało. Poszkodowanych jest ponad 3 tysiące klientów. Większość kupowała tanie wakacje oferowane przez upadłe biuro w serwisach zakupów grupowych. Ponad 400 z nich jest już na wczasach w Egipcie. Pozostali już nie polecą. Właścicielem biura jest Egipcjanin Mohamed Khaled. Na stronie internetowej biura pojawił się komunikat, że zawiesiło działalność.
Na ściągnięcie turystów do Polski władze Wielkopolski wydadzą 600 tys. zł. – Problem jednak w tym, że ubezpieczenie biura opiewa tylko na 209 tys. zł – mówią urzędnicy.
– Wiemy już, że ubezpieczyciel nie pokryje całości kosztów – mówi marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak. Klienci, którzy zapłacili za wycieczkę, ale jeszcze na nią nie pojechali, mogą mieć kłopoty z odzyskaniem pieniędzy.
A turyści przebywający w Egipice są w trudnej sytuacji. Właściciele hoteli wyrzucają ich z pokojów, albo żądają po 350 dolarów za nocleg. – To jakiś koszmar, nie wiemy co robić. Rezydenci też nie wiedzą. Ludzie nie mogą wrócić do hotelu, a zostawili tam bagaże, dokumenty, lekarstwa – opowiadali dziennikarzom turyści.
– Opiekujemy się tymi osobami, które są tutaj, na miejscu, ale informacji udziela urząd marszałkowski województwa wielkopolskiego – mówi Gabriela Piotrowska, drugi sekretarz z Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Kairze.
Turyści zostaną przywiezieni w piątek (z Hurghady) i sobotę (Sharm el-Szejk) trzema lotami realizowanymi przez PLL LOT, a transferem z hoteli na lotnisko zajmie się firma Alfa Star. Za to także zapłaci urząd marszałkowski.
Kontaktowy numer telefonu w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego dla klientów biura podróży Alba Tour: +48 61 626 68 55.
zdjęcia z Egiptu: Michał Cessanis